Thursday, October 25, 2007

...ogryzek...


...czyli to co dostaję od życia...
...czasem...
...resztki po innych...

[Zalew Zemborzycki]

1 Comments:

Anonymous Anonymous said...

ładny, samotny, tak jakby opuszczony ogryzek...

10:07 PM  

Post a Comment

<< Home