Saturday, June 24, 2006

inne często spotykane zwierzę w Bieszczadach...
tzw. K.O.Ń...
miły w dotyku, ale cały czas rży... nie wiem z czego :)

5 Comments:

Anonymous Anonymous said...

niezłe ujecie :) można łafjnie użyć jako podkład do widokówki z wakacji :)

10:51 PM  
Blogger pkordys said...

Jakby (z) Ciebie (w) konia zrobili to tez bys rżał caly czas :] nie ugryzl Cie wtedy w obiektyw??

4:38 AM  
Blogger KONDIOZ said...

w bieszczadach kon? nie wiem gdzie...przyznaj sie wstawiles go w ps

9:55 AM  
Blogger kodak0 said...

czy konie mnie slysza...??!!

1:52 PM  
Blogger bisek said...

jasne... Ciebie schabu slysza... na pewno... a przynajmniej tak mi sie wydaje...

8:16 PM  

Post a Comment

<< Home